Dobre nawyki częścią mojego dnia
Najtrudniejszym wyzwaniem na początku było dla mnie pogodzenie zajęć na uczelni z aktywnością fizyczną, ale to było na początku. Teraz dodatkowo jeszcze pracuję i znajduję czas na to, żeby spotkać się ze znajomymi albo zwyczajnie się trochę ponudzić w domu. Czuję się świetnie, nawet przestałam wchodzić na wagę, po tym jak zmieściłam się w spodnie sprzed dwóch lat. Nie ma chyba większej motywacji do kontynuowania diety i ćwiczeń, a kilogramy z czasem zlecą.
Nowy Rok nowe wyzwania
Z pewnością po Nowym Roku w dalszym ciągu będę kontynuować dietę i ćwiczenia, bo czuję się bardzo dobrze i wszystko to jest z korzyścią dla mojego zdrowia, a to jest chyba najważniejsze. Nawet przeszła mi taka myśl przez chwile, że gdy osiągnę swój cel, nie zacząć zachęcać ludzi z takim problemem jak ja do pracy nad sobą, ale to wszystko przede mną jeszcze.